Jest to opowieść o skomplikowanych losach trojga głównych bohaterów uwikłanych w przemiany ustrojowe w Polsce
Jest to opowieść o skomplikowanych losach trojga głównych bohaterów uwikłanych w przemiany ustrojowe w Polsce
ebooki ebooki
143
BLOG

W amoku - przemiany ustrojowe w Polsce

ebooki ebooki Kultura Obserwuj notkę 0

W amoku” Stefani Jagielnickiej - Kamienieckiej to opowieść o skomplikowanych losach trojga bohaterów uwikłanych w przemiany ustrojowe w Polsce, przeżywających miłość jako uczucie zarówno niszczące jak i budujące. Główni bohaterowie to kochająca się para Edward – student politologii oraz Justyna – studentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dziewczyna zostaje porwana przez antyreżimową walkę podczas „solidarnościowego karnawału”. Justyna zakochuje się niespodziewanie w Mateuszu – jednym z przywódców Niezależnego Związku Studentów. Zamieszkują razem. Edward, czując się zdradzony, oszukany i bezsilny, szaleje z rozpaczy za ukochaną. Ta zwraca się do niego z prośbą o pomoc, kiedy jej nowa miłość zostaje internowana. Edward jest synem sekretarza partii i z uwagi na niesłabnące uczucie do dziewczyny postanawia jej pomóc. Po zwolnieniu Mateusza, młodzi pobierają się i emigrują do Monachium. Tymczasem Edward, wciąż szalejący za Justyną, postanawia ją odzyskać. Nie chce też dalej służyć reżimowi. Po otrzymaniu paszportu wyjeżdża do Niemiec, szukając ukochanej. Zdobywa pozycję asystenta na uniwersyteckim wydziale politologii i walczy o odzyskanie dziewczyny. Po dokonaniu się przemiany ustrojowej w Polsce, następują tragiczne dla trojga bohaterów powieści wydarzenia. Historie tych trzech postaci łączy zagadka dramatycznych czasów, w jakich żyją. Autorka stworzyła ich portrety z pełnym wyobraźni współczuciem, co sprawia, że powieść czytamy w napięciu graniczącym z fascynacją.

Kilka fragmentów z książki:

- Co się z tobą dzieje? – przerwał mu ojciec. – Ty chyba oszalałeś. Jesteś w amoku. Opamiętaj się. Wiem, trudno ci jest pogodzić się z przegraną. Zawsze wygrywałeś i miałeś wszystko, czego pragnąłeś. To urażona ambicja. Przejdzie ci. Z biegiem czasu zapomnisz o niej.
- Nic nie rozumiesz. Nie ustąpię temu skurwysynowi. Ona musi być moja! – krzyknął młodzieniec z emfazą, opróżniając kieliszek.
- Uspokój się, bądź mężczyzną – ojciec walnął go w plecy. – Czasami w życiu trzeba pogodzić się z przegraną.
W tym momencie wróciła kobieta z kawą i ciastem.
- No i jak tam. Dogadaliście się? – spytała z niepokojem.
- W sprawie czego mieliśmy się dogadać? – odburknął jej mąż. – Nie wsadzaj nosa w nie swoje sprawy.
- Nigdy mi nic nie mówicie! – zdenerwowała się. – To mój syn. Mam prawo wiedzieć, co go gnębi.

 

Do tej pory jego romanse trwały krótko, lecz teraz związał się z nadzwyczaj atrakcyjną kobietą, która dodatkowo może mu pomóc w robieniu kariery. Jej znacznie starszy mąż jest prezesem monachijskiego oddziału związku artystów plastyków, a ona prowadzi galerię sztuki. Jeżeli zdecyduje się na odejście od niego, to Mateusz porzuci Justynę, a wtedy ona na pewno do mnie wróci. Zrozumie wreszcie, że kocha mnie, a nie jego.
- Mylisz się, ona kocha jego. A on ją. Nigdy jej nie porzuci. Na co jeszcze liczysz po tak długim czasie? – pokręciła głową z niedowierzaniem. – Jak długo zamierzasz trwać w tym amoku?
- Masz rację. Jestem szalony, lecz nic na to nie poradzę. To jest jak... No tak. Jestem w amoku.

 

- Jak widzisz, nie jestem już komuchem, którym wzgardziłaś – wpadł jej w słowo. – Wszystko się zmieniło. Stałem się innym człowiekiem. Podzielamy poglądy i przekonania. Zrozumiałem wreszcie, dlaczego ode mnie odeszłaś, dlaczego wybrałaś działacza NZS-u... Ale teraz... nic już nie stoi na przeszkodzie, byś sobie uświadomiła, że w dalszym ciągu mnie kochasz. Przecież jesteśmy dla siebie stworzeni. Pamiętasz, jak bardzo kochaliśmy się, zanim on cię ogłupił tą walką z komuną. Nasza wielka miłość teraz się odrodzi – przekonywał ją z zapałem. – Swoją drogą... mam do ciebie żal, że mnie oszukałaś. Obiecałaś, że wrócisz do mnie, jeśli mój ojciec wstawi się za twoim Mateuszem, a nie zamierzałaś tego uczynić.
- Nie oszukałam cię – spojrzała mu prosto w oczy. – Byłam gotowa wrócić do ciebie, by uratować Mateuszowi życie. To ty mnie oszukałeś, twierdząc, że grozi mu rozstrzelanie albo wywózka na Sybir.

ebooki
O mnie ebooki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura