ebooki ebooki
177
BLOG

Ja, oni i Dżej - powieść J. Nasiłowskiej

ebooki ebooki Kultura Obserwuj notkę 0

„Ja, oni i Dżej”to opowieść o trudnej miłości. To również opowieść o walce dwóch sprzecznych osobowości uwięzionych w jednym ciele. Ciele młodej i kruchej kobiety, która latami walczyła o uczucie mężczyzny. Kobiety, która raz była bezbronna i zakompleksiona, by po czasie kontrolę nad jej życiem przejmowało „drugie ja”, Dżej. Dżej była szalona, spontaniczna, żądna przygód i zabawy. Nie przejmowała się drobiazgami, czerpała przyjemność z każdej minuty swojego życia. Po dobrej zabawie przychodził jednak czas, kiedy powracała stateczna i spokojna Emma. Wiele musiała znieść, by w końcu zrozumieć, co jest dla niej najważniejsze, co liczy się w życiu. Kiedy wiedziała, że dawnej miłości nie da się uratować, a ona sama poczuła, że znów może być kochana, wystarczyły sekundy,  by poczuła siłę do zmiany swojego życia. Sekundy, w ciągu których wszystko wywróciło się do góry nogami, a spontaniczna Dżej zadecydowała o tym, jak dalej będzie wyglądało jej życie. Czy podjęła dobrą decyzję i niczego nie żałuje? Czy teraz jest szczęśliwa? Dowiesz się, czytając zaskakującą opowieść „Ja, oni i Dżej”.

Spodobał mi się strasznie, ale wiedziałam, że moje  szanse na jakąkolwiek bliższą znajomość z nim, są małe. Ja, szara mysz, wśród miejskich, modnie ubranych kotek, nie byłam ani widoczna, ani interesująca. Kotki kręciły się wkoło niego wpatrzone w mój obiekt pożądania, jak w obrazek i mruczały, kusiły i zachęcały do bliższego poznania.

Ja jednak postanowiłam działać. Nie widać mnie, to muszę coś zrobić, żeby mnie zauważył. Tylko co...?

Rozwiązanie samo pojawiło się w niedługim czasie . Moja przyjaciółka wychodziła za mąż. Dostałam zaproszenie dla mnie i partnera. Zadowolona, że mam pretekst, postanowiłam go zaprosić. Przypadkowe spotkanie się z nim zajęło mi trochę czasu. Nie wiedziałam przecież, gdzie mieszka, a z dawną koleżanką nie miałam już kontaktu. Ale kiedy zrezygnowana wracałam chodnikiem do domu, zobaczyłam w oddali znajomą sylwetkę. Prawie zaczęłam skakać z radości.

- Raz kozie śmierć - powiedziałam do siebie, odgarnęłam niesforną grzywkę, poprawiłam okulary na nosie i pobiegłam za nim.

Kiedy stanęłam przed nim z bijącym sercem, zapytałam, czy zechciałby mi towarzyszyć na weselu. Ku mojemu zdziwieniu, zgodził się dość szybko. Wymieniliśmy telefony, a na pożegnanie mrugnął do mnie okiem.

- Ale podrywacz - pomyślałam.

Kim jest autorka?


 

Jestem autorką projektu opisanego poniżej.

 

 

Nazywam się Jola Nasiłowska. Mam 44 lata i pracuję w firmie finansowej.

Jakiś czas temu opowiadając znajomym mniej lub bardziej zabawne historie zasłyszane i te które sama przeżyłam, stwierdziłam, że spisanie ich wszystkich to byłby fajny pomysł na książke. Ten pomysł tłukł sie długi czas w mojej biednej głowie, ale na tym poprzestawał. Pomysł pomysłem, myslałam, ale przecież nie jestem pisarką, więc gdzie ja....

Spotkałam kiedyś kogoś, kto rozbudził we mnie wiarę w to, że ten projekt może się udać. Od tego czasu juz nie moglam dłużej powstrzymywać swoich mysli, bo awanturowały się, żeby je wypuścić w świat. Tak więc zrobiłam.

Usiadłam pewnego wieczoru do laptopa i przelałam wszystko na papier. Oczywiście, nie wszystko stało sie tego wieczoru. Było ich więcej, dużo więcej. Pisałam i poprawiałam to co napisałam. Historie zaczłęy mieć swoje życie i łacząc sie wspólnie dały życie mojej bohaterce.

Dzisiaj wiem, że pisanie jest moją pasją. Jest odskocznią od problemów i radością tworzenia. Mam kolejne pomysły, które zaczęłam....   Ale po kolei.

ebooki
O mnie ebooki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura